Geny, wiek a może dieta - co według Polaków wpływa na utratę włosów?

Jak pokazują wyniki raportu „Męska głowa do kontroli” przeprowadzonego na rzecz kampanii „Moja REGENeracja”, prawie 69% mężczyzn uważa, że to geny są głównym powodem męskiego łysienia. Na drugim miejscu pod kątem częstotliwości odpowiedzi pojawił się wiek (prawie 58%). Kolejnymi czynnikami, jakie wymieniali ankietowani były: stres (prawie 53%), hormony (ponad 45%), choroba (41%), zła dieta (ponad 30%), zażywanie leków (prawie 23%) i używanie niewłaściwych kosmetyków (prawie 16%).

Reklama

- Wyniki badań pokazują, jakim czynnikom mężczyźni najczęściej przypisują bezpośredni wpływ na nadmierne wypadanie włosów, niektóre z nich jednak są przez nich niedoszacowane. Geny, wskazane jako najczęstszy powód utraty włosów, rzeczywiście odgrywają kluczową rolę w nadmiernej utracie włosów u panów. Odpowiadają za łysienie androgenowe, zwane też łysieniem typu męskiego, będące w ok. 95% powodem problemów z nadmiernym wypadaniem włosów u mężczyzn. Wiek, wskazany jako drugi czynnik jest, zgodnie z powszechną opinią, rzeczywiście czynnikiem bezpośrednio wpływającym na utratę włosów. Warto jednak wskazać, że im starsi jesteśmy, tym dodatkowo więcej różnych chorób może wpływać na nadmierną utratę włosów i te czynniki powinniśmy także uwzględniać. Przy unikaniu nadmiernego stresu, prawidłowej, bogatej w witaminy diecie, nieagresywnej stylizacji, a także stosowaniu odpowiednich preparatów pielęgnacyjnych do włosów, można wspomóc zachowanie pięknych włosów do późnych lat starości - komentuje dr Anita Tarajkowska-Olejnik, specjalista dermatolog, ekspert kampanii „Moja REGENeracja”.

W cyklu wzrostu, spoczynku i ponownego wzrostu włosów bierze udział wiele czynników, w związku z tym, istnieje także szereg okoliczności zakłócających go. Oprócz najczęstszej przyczyny nadmiernej utraty włosów, jaką jest łysienie androgenowe, wymienić można także przyjmowanie niektórych leków, choroby o podłożu autoimmunologicznym, przebyta chemio- bądź radio- terapia, zmiany hormonalne, urazy, czy niedobory składników odżywczych. Niezależnie od przyczyny, nadmierne wypadanie włosów związane jest z postępującą miniaturyzacją mieszków włosowych, niewystarczającym ich odżywieniem i towarzyszącym temu często stanem zapalnym skóry głowy.

Reklama

Utrzymać włos jak najdłużej

Wyniki badań na rzecz kampanii „Moja REGENeracja” pokazały także, że ponad 50% Polaków nie stosuje preparatów niwelujących wypadanie włosów. Tym czasem to one, obok odpowiednio zbilansowanej diety, przyjmowaniu suplementów czy pielęgnacji, odpowiadają za utrzymanie zdrowej kondycji włosów na skórze głowy.

- Preparaty niwelujące wypadanie włosów zawierają w sobie składniki, które wzmacniają i odżywiają mieszek włosowy. Warto sięgać po nie przy codziennej pielęgnacji, nawet, jeśli wypadanie włosów nie jest nasilone - komentuje Anita Tarajkowska-Olejnik, specjalista dermatolog, ekspert kampanii „Moja REGENeracja”. - Warto zwracać uwagę na skład wybieranych produktów. Nie wszystkie kosmetyki dostępne na rynku mają podobne działanie. Niektóre z nich zawierają zwiększone ilości detergentów, które zamiast wspomagać, działają podrażniająco i wysuszająco na skórę owłosioną głowy, co nie jest korzystne dla włosów - dodaje ekspert.

Reklama

Włosy są niewątpliwym atutem urody. Chronią także skórę głowy przed podrażnieniami i promieniowaniem słonecznym. Warto więc odpowiednio wcześnie zatroszczyć się o ich kondycję, aby móc cieszyć się piękną fryzurą jak najdłużej.

Badanie zostało zrealizowane w dniach 03-09.02.2016 r., na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1003 mężczyzn, w wieku 20-50 lat.