Kampania jest inicjatywą organizacji pacjentów chorych przewlekle, którzy mimo swojej choroby i konieczności jej długotrwałego leczenia, nie chcą korzystać z rent i zwolnień lekarskich, ale prowadzić normalne, aktywne życie rodzinne i zawodowe.

Jak przekonują pacjenci, praca jest dla nich nie tylko koniecznością ze względów ekonomicznych, ale też motywuje do życia i radzenia sobie z chorobą. Jest to o tyle istotne, że choroby przewlekłe, do których zalicza się m.in. choroby o podłożu zapalnym, w tym reumatyczne, jak również choroby nowotworowe, dotykają często osoby w sile wieku, aktywne zawodowo i społecznie.

Reklama

- Każdemu, kto znajdzie się w sytuacji podobnej do mojej, chcę powiedzieć: nie rezygnujcie z pracy, z kontaktu z ludźmi, z aktywności. Najważniejsza jest motywacja, a praca pomaga ją utrzymać - przekonuje zaangażowana w kampanię Marianna Więcek, u której zdiagnozowano chłoniaka, nowotwór złośliwy układu odporności.

Organizatorzy kampanii podkreślają zarazem, że godzenie pracy zawodowej i leczenia nie jest proste. Wymaga doskonałej organizacji ze strony samego pacjenta, wsparcia najbliższych i wyrozumiałości ze strony pracodawcy. Często na przyjęcie dawki leku muszą brać dzień wolny, gdyż wiele godzin zajmuje im dojazd do szpitala, siedzenie w poczekalni, a nieraz i samo podawanie leku.

Reklama

Wymaga to przede wszystkim dużego zrozumienia ze strony pracodawcy i współpracowników. - Z punku widzenia pracodawcy bardzo istotne jest, aby wczuć się w sytuację pracownika, który zmaga się z chorobą przewlekłą. Taki pracownik chce być potrzebny zawodowo, pomimo tego, że choruje. Praca daje pacjentowi poczucie, że jest potrzebny, pozostaje on w lepszej formie psychicznej. Pracodawca z kolei ma przekonanie, że jego pracownik wykonuje najlepiej powierzone mu obowiązki – skomentował dla PAP Arkadiusz Pączka, zastępca dyrektora generalnego Pracodawców RP, współorganizatora kampanii.

Jego zdaniem pracodawcy będą musieli dopasować organizację miejsc pracy do licznych nowych wyzwań, wśród których znajdują się nie tylko zmiany demograficzne i starzenie się społeczeństwa, ale także problem chorób przewlekłych. - Szacuje się, że już obecnie cierpi na nie ponad 23 proc. aktywnych zawodowo mieszkańców Europy – podkreślił Pączka. Dlatego niezwykle istotne jest podejmowanie działań, które przyczynią się do zmniejszenia absencji chorobowej pracowników, wzrost ich wydajności i tworzenie dla nich dogodnych warunków pracy.

Organizatorzy kampanii zwracają też uwagę na potrzebę zwiększenia dostępu pacjentów z chorobami przewlekłymi do wygodnych terapii, o krótszej i prostszej metodzie podawania, np. do terapii podskórnych. Dzięki nim chorzy mogą mieć podawane leki ambulatoryjnie, a nawet w domu, co nie wymaga brania zwolnienia lekarskiego, pozwala oszczędzić czas, poprawia komfort i jakość życia.

Reklama

Jednym z elementów kampanii „Choroba? Pracuję z nią!” jest petycja do Ministerstwa Zdrowia o refundację terapii podskórnych w tych chorobach przewlekłych, w których są one dostępne, takich jak rak piersi, chłoniaki nieziarnicze, reumatoidalne zapalenie stawów, zespoły mielodysplastyczne. Treść petycji została opracowana i zgodnie przyjęta przez organizatorów kampanii we współpracy z czołowymi ekspertami medycznymi, mającymi praktyczne doświadczenie w leczeniu pacjentów.

Petycja, którą poprzeć może każdy na stronie internetowej kampanii (www.pracujeznia.pl), zostanie pod koniec maja przekazana do resortu zdrowia, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, posłom i senatorom z komisji zdrowia oraz przedstawicielom NFZ i ZUS.

Wśród organizatorów kampanii oprócz Pracodawców RP znaleźli się: Federacja Stowarzyszeń Amazonki, Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych na Chłoniaki „Przebiśnieg”, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”, Fundacja Rack’n’roll – Wygrajmy Życie, Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej.