Skąd ten problem?

Tylko co czwarta Polka, której doskwiera suchość pochwy szuka pomocy u specjalisty - ginekolodzy biją na alarm. Tymczasem nieleczona przypadłość może być przyczyną wielu chorób, a także zaburzeń w życiu seksualnym. Niestety wciąż pokutuje przekonanie, że problem ten dotyczy głównie 40- i 50-latki w okresie menopauzy. Problem zaczyna także dotykać znacznie młodsze kobiety.

Reklama

- Jego główną przyczyną może być spadający poziom żeńskich hormonów we krwi. Co powoduje osłabienie ściany pochwy oraz jest przyczyną zaburzeń fizjologii śluzówki i produkcji nawilżającego śluzu. W przypadku kobiet dojrzałych przyczyną jest menopauza i towarzyszące jej zmiany hormonalne, u 20- i 30-latek są to wahania poziomu hormonów przed okresem. Dolegliwość ta dotyka także kobiety w ciąży i świeżo upieczone mamy, zwłaszcza karmiące piersią - mówi lek. Dawid Serafin, ginekolog z Gyncentrum Ginekologia Plastyczna w Katowicach.

Ale nie tylko hormony są winne dolegliwości. Także przyjmowane na co dzień leki. Na poziom nawilżenia pochwy wpływ mają leki antykoncepcyjne (zarówno tabletki, plastry jak i dopochwowe pierścienie z hormonami), leki stosowane w leczeniu alergii, NTM, czyli nietrzymania moczu, a także antybiotyki. Źródłem problemu mogą być także leki wpływające na obniżenie libido np. leki na nadciśnienie, antydepresanty czy leki moczopędne.

Reklama

Specjaliści wskazują także na inne źródła np. alergie na materiał, z jakiego wykonana jest podpaska lub tampon, a także alergia na substancje zapachowe we wkładkach. Wpływ na rozwój choroby może mieć także styl życia - niewłaściwa dieta, stres i przemęczenie, nawet częste wizyty na basenie i kąpiele w chlorowanej wodzie. Przyczyną może być także zmiana nawyków seksualnych, a nawet stres przed stosunkiem. Warto więc wiedzieć, jak rozpoznać pierwsze symptomy.

Rozpoznaj problem

- Suchość pochwy jest dolegliwością nasilającą się. Najczęściej zaczyna się od świądu pochwy i sromu, obtarć lub pieczenia. Z czasem dochodzi także ból i upławy, czyli pojawienie się wydzieliny z pochwy. Z racji tego, że śluz stanowi naturalną barierę ochronną przed drobnoustrojami, samooczyszczając pochwę. Jego zanik i zakłócone pH otwiera drogę do infekcji wirusowych, bakteryjnych i grzybiczych. W skrajnych przypadkach może dojść do krwawienia z powodu podrażnień i spękań błony śluzowej. Kobiety dotknięte tym problemem uskarżają się także na ból podczas stosunku i dyskomfort podczas chodzenia - mówi lek. Dawid Serafin.

Żele, kremy, wampirzy lifting - jak leczyć?

Reklama

Jak więc poradzić sobie z problemem? Ginekolodzy zalecają stosowanie nawilżających lubrykantów na bazie wody lub silikonu, zwłaszcza podczas stosunku. Także stosowanie żelów 2-3 razy w tygodniu zmniejsza dyskomfort. Jeśli źródłem suchości jest infekcja zaleca się najczęściej antybiotykoterapię. Kiedy przyczyną są leki antykoncepcyjne, konieczna jest ich zmiana. Specjaliści często zalecają także tabletki i globulki dopochwowe, które zwiększają nawilżenie. Pomocne są także kremy dopochwowe zawierające np. kwas mlekowy i glikogen.

Coraz częściej także z pomocą przychodzi nowoczesna medycyna estetyczna. W leczeniu suchość pochwy stosuje się dziś zastrzyki z kwasu hialuronowego oraz obstrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym, czyli tzw. wampirzy lifting części intymnych. Zbieg z użyciem kwasu hialuronowego w okolicach intymnych wygląda prawie identycznie jak tradycyjny tego typu zabieg na twarz. Przy pomocy niewielkiej igły punktowo w ściany pochwy wstrzykuje się niewielką dawkę preparatu. Efektem tego jest wzmocnienie ścian pochwy.

- Ten zabieg stosuje się przede wszystkim u kobiet dojrzałych, u których błona śluzowa pochwy stała się mniej elastyczna, a tym samym podatna na suchość i urazy. Wprowadzony podskórnie kwas pobudza procesy regeneracyjne, a co najważniejsze stymuluje naturalny wzrost kolagenu, dzięki któremu skóra odzyskuje napięcie i jędrność, a co za tym idzie poprawie ulega nawilżenie pochwy - wyjaśnia specjalista Gyncentrum.

Nieco inaczej wygląd zabieg z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego, czyli własnej krwi pacjentki. Tutaj w pierwszej kolejności pobiera się krew, którą następnie odwirowuje się, uzyskując specjalny preparat bogaty w trombocyty i czynniki wzrostu. Następnie takim preparatem obstrzykuje się części intymne.

- Zawarte w preparacie naturalne czynniki aktywują procesy naprawcze w błonie śluzowej. Znów staje się ona napięta i nawilżona, następuje także wzrost naczyń krwionośnych. Przypomina to nieco naturalny proces gojenia się ran - wylicza specjalista Gyncentrum.

Oba zabiegi są minimalnie inwazyjne i bezbolesne, trwają od 15 do 30 minut. Specjaliści zalecają, żeby problemu nie lekceważyć. - Nieleczona suchość pochwy może być przyczyną przewlekłych infekcji, groźnych dla organizmu, a w przypadku młodych kobiet może stanowić zagrożenie dla płodności. W przypadku kobiet w ciąży rozwijająca się na skutek suchości infekcja może być zagrożeniem dla płodu. W skrajnych przypadkach nieleczona dolegliwość może prowadzić do zapalenia błony śluzowej macicy, zapalenia przydatków, zapalenia dróg moczowych i zakażenia tkanek miękkich - przestrzega dr Serafin.