Wojciech Andrusiewicz - rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podkreśla, że to lekarz decyduje o tym, czy wystawi takie zwolnienie. Musi on mieć profil na platformie usług elektronicznych ZUS. Również pracodawca chorego musi posiadać taki profil, bowiem lekarz wysyła zwolnienie równocześnie do ZUS i do zakładu pracy pacjenta.

Reklama

Rzecznik dodaje, że e-zwolnienia są wygodne dla wszystkich stron. Chory nie musi dostarczyć zwolnienia pracodawcy w terminie 7 dni, gdyż firma będzie je miała tego samego dnia. Natomiast lekarz wpisując pesel pacjenta, będzie miał uzupełnionych wiele danych, takich jak imię i nazwisko, adres, NIP zakładu pracy. Potrzebuje tylko napisać liczbę dni niezdolności do pracy, kod choroby dostępny w wyszukiwarce i złożyć swój podpis. Pracownicy ZUS nie będą musieli tych zwolnień wpisywać do systemu bo one tam już będą.

Okres przejściowy, gdzie funkcjonują papierowe i e-zwolnienia lekarskie potrwa do końca 2017 roku.