Według profesora Andrzeja Chmury w Polsce ciągle za mało przeszczepiamy narządów. W ubiegłym roku było 1619 transplantacji, ale to cały czas niewystarczająca liczba. Potrzeby są znacznie większe. Największa rozbieżność między potrzebami a możliwościami dotyczy chorych czekających na przeszczepienie serca.

Reklama

Jolanta Kruczkowska, której syn zginął w wypadku, mówi, że o oddaniu narządów do przeszczepu trzeba rozmawiać wcześniej, zanim wydarzy się coś nieodwracalnego. Wówczas nie ma czasu i siły na to, aby podejmować takie decyzje. Narządy jej syna uratowały życie 6 osób. Miało to miejsce 5 lat temu, ale wtedy wiedziała, jaka jest wola zmarłego.

W naszym kraju najwięcej przeszczepia się nerek. W ubiegłym roku tych przeszczepów było 1121. Zaledwie 55 nerek pochodziło od dawców żywych. To bardzo mało w porównaniu z innymi krajami.