Następny ruch leży więc po stronie rządzących, którzy od ubiegłego nie wykazali się dużą aktywnością w tej sprawie.

Dyskusja na ten temat wróciła, gdy dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie nakazała jednemu z lekarzy przerwanie eksperymentalnej terapii u dziewięciorga małych pacjentów. Neurolog leczył ich preparatem na bazie konopi indyjskich. Zdaniem dyrekcji Centrum Zdrowia Dziecka, lekarz został zawieszony, bo nie wykazał skuteczności prowadzonej terapii.

Prawnik Łukasz Chojniak uważa, że odpowiednia regulacja prawna pozwoliłaby na uniknięcie podobnych historii. Jak mówi, chodzi przecież o dobro pacjentów. Przypomina, że eksperymentalne leczenie jest w Polsce dopuszczalne, ale dość ryzykowne, zarówno dla lekarzy, jak i dla pacjentów. To, o czym mówi Trybunał Konstytucyjny, to wprowadzenie prawa, które tę kwestię by regulowało. Oczywiście pod określonymi warunkami i przy zachowaniu pewnych procedur - wyjaśnia prawnik.

Reklama

Łukasz Chojniak zauważa, że jeżeli ustawodawca zdecyduje się na tego typu kroki, powinien to zrobić jak najszybciej. Jak mówi, ta terapia to nie tylko teoria, a świadczą o tym zadowoleni z jej efektów pacjenci. Chyba nie ma nic bardziej istotnego niż wprowadzenie prawa, które przyczyniałoby się do poprawy zdrowia i życia Polaków - mówi prawnik.

Reklama

Konstytucjonalista, profesor Marek Chmaj, sytuację, w której znajduje się Polska nazywa groteskową. Jak mówi jest wiele miejsc w Unii Europejskiej, gdzie medyczna marihuana jest legalna. Wystarczy wsiąść w samolot i w wybranym kraju przejść legalną kurację. Problemem dla niektórych może być jednak bariera finansowa.

I to jest taka rażąca nierówność. Bogatsi mają możliwość stosowania innych leków. Ubożsi są skazani na to, co jest legalnie dopuszczone do sprzedaży w Polsce - mówi Marek Chmaj.

Rodzice małych pacjentów Centrum Zdrowia Dziecka po przerwaniu terapii boją się o przyszłość swoich pociech. Dzieci cierpią na lekooporną padaczkę, dzięki terapii liczba ataków choroby znacznie się zmniejszyła.