Alkoholizm to zaburzenie polegające na utracie kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Jego przyjmowanie przez osobę uzależnioną jest spowodowane przymusem o charakterze psychicznym i somatycznym, i nie podlega jego woli. Możliwe jest jednak jego powstrzymanie i utrzymanie abstynencji.

Reklama

Nadużywanie alkoholu może prowadzić nie tylko do uzależnień, ale także zwiększa ryzyko zachorowań na ponad dwieście chorób, w tym marskość wątroby i niektóre nowotwory. Sprawia również, że ludzie są bardziej podatni na schorzenia zakaźne, takie jak gruźlica czy zapalenie płuc. Po wypiciu znacznej ilości alkoholu często też dochodzi do urazów. Ponadto nadużywanie może powodować znaczne szkody społeczne - utrata pracy, popadanie w biedę, przemoc w rodzinie.
Według Ministerstwa Zdrowia, w Polsce żyje 600-700 tysięcy alkoholików, co stanowi około 2 procent społeczeństwa. Tych jednak, którzy nadużywają, a alkoholikami nie są, jest znacznie więcej - około 12 procent.

W naszym kraju rocznie z powodu spożywania zbyt dużych ilości alkoholu umiera 10 tysięcy osób - 7 tysięcy na marskość wątroby, półtora tysiąca na skutek przedawkowania i zatrucia alkoholowego, tyle samo z powodu chorób psychicznych wywołanych piciem. Wśród najmłodszych Polaków - w wieku 15-29 lat - aż 20 procent zgonów ma związek z alkoholem.
Według ubiegłorocznego raportu Światowej Organizacji Zdrowia, statystyczny Polak wypija 12 i pół litra czystego alkoholu rocznie, co plasuje nas na 13. miejscu w światowym rankingu. Wyprzedzamy między innymi Brytyjczyków, Kanadyjczyków i Amerykanów. Średnia światowa wynosi 6,2 litra.

Według raportu WHO, co roku około 3,3 miliona zgonów jest spowodowanych nadużywaniem alkoholu. Najwięcej czystego alkoholu w skali roku spożywają mieszkańcy krajów europejskich, które zajęły wszystkie miejsca w pierwszej dziesiątce rankingu. Na pierwszej pozycji uplasowała się Białoruś - z wynikiem 17 i pół litra, na drugiej Mołdawia - niemal 17 litrów, na trzeciej Litwa - około 15 i pół litra, a na czwartej - Rosja - około 15 litrów.

Reklama

Obywatele Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej spożywają średnio 2 pół litra na osobę rocznie. WHO szacuje, że ponad połowa ludzkości nie pije alkoholu w ogóle.

Dzień Bez Alkoholu został ustanowiony w 2006 roku przez Sejm RP. Oprócz tego święta, w ramach zwracania uwagi na problem alkoholizmu i zagrożeń z tego wynikających, w pierwszy poniedziałek poprzedzający Wielkanoc obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Trzeźwości. Dzień wcześniej rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu.

Ponadto 9 września przypada Światowy Dzień Alkoholowego Zespołu Płodowego - FAS, na który cierpią dzieci matek, które piły alkohol w ciąży. Objawy FAS to między innymi uszkodzenia mózgu, opóźniony wzrost, problemy emocjonalne. Zdaniem ekspertów, każda ilość alkoholu, nawet lampka czerwonego wina, może uszkodzić płód. Z łatwością przenika on przez łożysko i ma duży wpływ na rozwijające się dziecko.

Reklama

Szacuje się, że w Polsce co roku rodzi się około 900 dzieci z alkoholowym zespołem płodowym.

1 czerwca w Polsce obchodzimy Dzień bez Alkoholu. Data ta nie została wybrana przypadkowo - jest związana ze szczególną wymową Międzynarodowego Dnia Dziecka, który również przypada 1 czerwca.