Prawdopodobnie każdy z nas miał w swoim życiu do czynienia z bólem głowy. Niektórzy na takie dolegliwości uskarżają się często, inni prawie ich nie zauważają. Czy każdy ból głowy jest taki sam? Co sygnalizuje nam ten objaw oraz kiedy należy udać się do lekarza?

Reklama

Przytrafia się każdemu

Ból głowy jest objawem niespecyficznym i subiektywnym. Może być zlokalizowany wewnątrz czaszki lub na samej powierzchni skóry. Oznacza to, że ból bólowi nierówny. Jeżeli powiemy komuś, że boli nas głowa, to ciężko mu będzie – nawet lekarzowi – stwierdzić, co dokładnie nam dolega. W skali roku około 15% osób cierpi na powtarzające się bóle, które wpływają na codzienne funkcjonowanie, obniżając przy tym jakość życia. Wiele z nich stanowi o chorobie wymagającej konsultacji lekarskiej.

Struktury anatomiczne głowy w dużej mierze nie są wrażliwe na ból. Odczuwany jest on przez skórę oraz miejsca unaczynione i unerwione. Same bóle głowy możemy podzielić na samoistne oraz objawowe. W pierwszym przypadku istota dolegliwości tkwi właśnie w bólu, a podczas leczenia stosuje się środki przeciwbólowe. W drugim – powodem jest określona choroba, ból głowy jest tylko jednym z równorzędnych symptomów.

Reklama

Gdy można się martwić, ale nie trzeba zbyt mocno

Jeżeli ból występuje u nas sporadycznie i za każdym razem jesteśmy w stanie go powiązać z konkretną przyczyną (np. nadmierne spożycie alkoholu, głód, odwodnienie, stres, niskie ciśnienie czy brak wystarczającej ilości snu lub właśnie zbyt długi sen), a objaw mija szybko, to zazwyczaj nie ma się czym martwić. W niektórych wypadkach wystarczy nie powtarzać pewnych zachowań lub uzupełnić braki określonych składników w organizmie, w innych można wspomóc się kawą, przeczekać lub jeśli ból tym razem jest naprawdę intensywny – przyjąć lek przeciwbólowy sprzedawany bez recepty. W przypadku urazu czy uderzenia, przyczyna objawu jest oczywista. Czasami jest to stłuczenie kości, które boli jak zwykły siniak przy ucisku. Jednak niekiedy warto udać się do lekarza. Nawet jeśli uderzenie nie wyglądało na poważne, ale w ciągu następnych godzin bądź dni pojawiają się nudności czy zawroty głowy i omdlenia, a ból nie ustępuje lub wręcz się nasila, może to oznaczać poważne konsekwencje.

Chorzy na ból głowy – migrena

Reklama

Uciążliwym problemem jest migrena, która oznacza dokuczliwe, pulsujące, nawracające bóle głowy, którym mogą towarzyszyć trudności w widzeniu. Przyczyna nie jest do końca znana, choć często podaje się, że jest to zły przepływ krwi w drobnych naczynkach w obrębie głowy. Napad migreny trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu godzin, ale może utrzymywać się też dłużej. Może towarzyszyć mu światłowstręt lub wymioty. Niekiedy trudności w widzeniu pojawiają się jeszcze przed samym bólem.

Mniej znaną przypadłością są klasterowe bóle głowy, które dotykają najczęściej mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat. Pojedynczy atak rozchodzi się z okolic oka nawet na połowę twarzy. Trwa on około pół godziny, ale powraca kilkakrotnie w ciągu doby. W niektórych przypadkach takie serie bólowe mogą trwać nawet przez kilka miesięcy.

Przede wszystkim stosuje się tu różne rodzaje leków, choć w wyjątkowych przypadkach mają również miejsce interwencje chirurgiczne oraz naświetlanie.

Boli na śmierć – poważne choroby

Niektóre bóle mogą być objawem poważnych chorób. Czas ma tu duże znaczenie, a wczesne wykrycie dolegliwości często wpływa na cały proces leczenia. Ból może świadczyć o krwawieniu podpajęczynówkowym, zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych lub guzie mózgu. Jeśli rodzaj bólu, który odczuwamy (zwłaszcza jeśli głowa boli często), jest dla nas nowy, narasta szybko i gwałtownie, a ponadto długo się utrzymuje, towarzyszy mu sztywność karku, zaburzenia równowagi czy świadomości, to należy bezzwłocznie udać się do lekarza. Tak samo, gdy wystąpi niedowład kończyn, wysoka gorączka oraz ból oka lub oczu. Za każdym razem należy przygotować się na pytania odnośnie okoliczności, w których ból się pojawia (np. zawsze rano albo podczas wstawania), czasu jego trwania (kilkanaście minut, kilka godzin itd.), rodzaju (ciągły, pulsujący, kłujący, szumiący itp.) oraz w jaki sposób ustępuje (samoistnie, dopiero po zażyciu środka przeciwbólowego, gdy zaczynamy się ruszać, nagle czy jego intensywność spada stopniowo itp.). To pomoże specjaliście postawić właściwą diagnozę i poczynić odpowiednie kroki.

W większości przypadków ból głowy jest chwilowy i nie ma potrzeby, by się nim zamartwiać. Natomiast nie można go również całkowicie ignorować. Warto zwracać uwagę, czego tak naprawdę doświadczamy, by móc uzyskać jak najbardziej skuteczną pomoc.