Zamki, ligatury, łuki – pomiędzy elementami aparatu ortodontycznego mogą gromadzić się resztki jedzenia. Od tego już zaledwie krok do powstania kamienia nazębnego, a w konsekwencji próchnicy. Powstawaniu ubytków może zapobiec wyłącznie prawidłowa higiena jamy ustnej. Z pomocą przychodzą różne akcesoria, dzięki którym nie tylko dokładniej, ale i szybciej wyczyścimy zęby.

Reklama

Niezbędne minimum

Zasada szczotkowania brzmi – im częściej tym lepiej. Minimum to mycie dwa razy dziennie. Nie idźmy jednak na łatwiznę i wyróbmy sobie dobre nawyki. Mając założony aparat ortodontyczny starajmy się czyścić zęby po każdym posiłku. Metalowa konstrukcja posiada wiele zakamarków, w których mogą gromadzić się resztki spożywanych pokarmów. Dlatego w zasięgu ręki zawsze powinniśmy mieć szczoteczkę, najlepiej z miękkim włosiem. Niektóre mają nawet specjalnie wycięty rowek na środku w miejscu styku z zamkami. To sprawia, że szczoteczka nie niszczy się tak szybko. Świetnie sprawdzą się także elektryczne odpowiedniki tradycyjnych szczoteczek. Jeśli to możliwe korzystajmy również z płynów do płukania jamy ustnej. W ten sposób nie tylko dotrzemy do trudno dostępnych miejsc, ale wyeliminujemy nagromadzone bakterie.

Nić, irygator i szczoteczka

Choć wydaje się to być co najmniej trudne, używanie nici dentystycznej u osób z aparatem jest nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne. Jak to zrobić? Wprowadź nić delikatnie pod łukiem, a następnie wsuń w przestrzenie międzyzębowe. Te okolice są szczególnie podatne na powstawanie kamienia i próchnicy, powinniśmy więc poświęcić im nieco więcej czasu. - Dbanie o miejsca w okolicy zamków również nie należy do najłatwiejszych. Możemy sobie jednak pomóc wykorzystując specjalnie stworzone do tego celu szczoteczki, tzw. interdentalne. Dzięki swojej budowie i niewielkim rozmiarom pozwalają na dokładne wyczyszczenie wszystkich elementów aparatu i powierzchni znajdujących się pod nim - tłumaczy dr hab. n. med. Piotr Fudalej, University of Bern. Warto wyposażyć się również w irygator stomatologiczny. Urządzenie to wytwarza strumień wody pod ciśnieniem, która skutecznie wypłukuje przestrzenie międzyzębowe.

Reklama

Co może się jeszcze przydać?

Zdarza się, że aparat ortodontyczny może ranić język, wewnętrzną stronę policzka czy podniebienie. Aby zminimalizować ryzyko otarcia warto mieć pod ręką wosk, który zakłada się na części powodujące obrażenia. Wśród akcesoriów znajdzie się również coś dla sportowców. Specjalny ochraniacz na zęby osłania dziąsła i wargi przed uszkodzeniem. Ich celem jest także ochrona języka. To wszystko sprawia, że w trakcie noszenia aparatu nie trzeba rezygnować ze swoich pasji.

Higiena jamy ustnej jest gwarantem nie tylko pięknego, ale przede wszystkim zdrowego uśmiechu. Dbając o zęby w trakcie noszenia aparatu musimy im poświęcić więcej czasu, jednak liczy się efekt końcowy. Pamiętajcie, że ich wygląd po ściągnięciu aparatu zależy od tego, jak będziecie o nie dbać w trakcie leczenia.