Naukowcy przeszczepiali starym myszom pochodzące od młodych osobników osocze, czyli krew pozbawioną krwinek.

Reagowała na to część mózgu zwana hipokampem; odradzały się połączenia między komórkami nerwowymi; regenerowały się też naczynia krwionośne. - To jakby ktoś coś włączył. Podajesz krew i nagle następuje odmłodnienie, zwłaszcza jeśli chodzi o pamięć i uczenie się - mówił w BBC jeden z autorów badań Saul Villeda. Stare myszy po transfuzji lepiej poruszały się po labiryntach, były też silniejsze. To wstępne eksperymenty i nie ma gwarancji, że u człowieka będzie podobnie - zastrzegają naukowcy. Ale dodają, że wyniki badań są zachęcające, a testy na ludziach planowane - być może już za trzy lata.

Reklama

Osobne publikacje zamieszczają prestiżowe pisma „Science” i „Nature Medicine”.