Wyrok dotyczy pigułek zwanych „morning-after”, które w USA występują pod nazwą handlową „Plan B”. Aby zapobiec ciąży należy je zażyć w ciągu 72 godzin po stosunku seksualnym bez zabezpieczenia.

„Plan B” to pierwszy tak zwany „kryzysowy” środek antykoncepcyjny. Został on zatwierdzony przez amerykańską Federalną Agencją Leków w 1999 roku. Początkowo pigułki te były sprzedawane tylko na receptę. Jednak w 2006 zniesiono ten wymóg dla kobiet powyżej od 18, a niedługo potem od 17 roku życia. Sędzia federalny z Nowego Jorku uznał jednak, że wiekowe ograniczenie sprzedaży środka „Plan B” nie ma żadnego uzasadnienia medycznego. Nakazał, by w ciągu 30 dni pigułki te były dostępne bez recepty dla każdego. Organizacje popierające szeroki dostęp do antykoncepcji pochwaliły tę decyzję, uznając ją za tryumf nauki i likwidację poważnej bariery w dostępie do „kryzysowych” środków antykoncepcyjnych.

Reklama

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Trwa ładowanie wpisu