Operacja plastyczna narządu węchu wielokrotnie jest postrzegana, jako jeden z mniej inwazyjnych i poważnych zabiegów. Musimy jednak pamiętać, że dotyczy on niezwykle ważnej części naszego ciała, dlatego tak istotne jest, aby zoperowany nos całkowicie spełniał swoje funkcje - tłumaczy dr n. med. Marcin Jadczak, specjalista otorynolaryngolog.
Układ oddechowy to skomplikowana sieć połączonych narządów w ludzkim organizmie - korekcja nosa wpływa na stan zatok, jamy ustnej, gardła oraz uszu, oskrzeli i płuc. Bezpieczna i skuteczna operacja nosa opiera się na poprawie wyglądu przy jednoczesnym zachowaniu i często poprawie pełnej funkcjonalności początkowego odcinka dróg oddechowych.
Źle przeprowadzony zabieg, mający na celu jedynie modelowanie nosa, może spowodować wiele efektów ubocznych, takich jak zaburzenia drożności nosa, a co za tym idzie, doprowadzić do chrapania, bezdechów sennych, infekcji zatok i uszu, gardła. Dodatkowo nieprawidłowo zoperowany nos może pogorszyć stan zdrowia astmatyków i przyczynić się do powstania licznych chorób układu oddechowego. Aby uniknąć pooperacyjnych komplikacji, należy zgłosić się na konsultacje i zabieg do laryngologa, biegłego w chirurgii plastycznej bądź chirurga plastycznego, który specjalizuje się również w tej dziedzinie medycyny.
W chirurgii plastycznej stosuje się dwie metody korekcji nosa - wewnętrzną i zewnętrzną. Metoda zewnętrzna polega na wykonaniu nacięcia na słupku nosa, co umożliwia po odpreparowaniu i uniesieniu skóry nosa dokładną ocenę struktur chrzęstnych i kostnych i wykonanie operacji pod kontrolą wzroku. W wyniku operacji powstaje mało widoczna blizna, która staje się niewidoczna po około miesiącu po zabiegu. Wewnętrzna operacja jest przeprowadzana poprzez nozdrza, co umożliwia uniknięcie powstawania blizn.
W Polsce najczęściej przeprowadza się korekcję nosa metodą wewnętrzną, natomiast na zachodzie, zwłaszcza w Ameryce, popularna jest operacja zewnętrzna. Dobór metody jest jednak w pełni uzależniony od stopnia trudności zabiegu i osobistych doświadczeń chirurga - wyjaśnia dr n. med. Marcin Jadczak, Rclinic.
Według badań TNS OBOP, Polki najchętniej poddałyby się zabiegom, poprawiającym wygląd i kondycję skóry, nosa oraz ust. 14 proc. respondentek w wieku 18-29 lat chciałyby zmienić wygląd swojego nosa.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>
