Dawca - matka i jej syn czują się bardzo dobrze. Po zabiegu profesor Wojciech Witkiewicz powiedział, że oddająca nerkę kobieta nie straciła ani kropli krwi, a narząd był w doskonałym stanie. Pacjentka już jutro będzie chodzić.

Dwa zabiegi, pobrania i wszczepienia nerki trwały w sumie 3 godziny. Dawcą była 57-letnia kobieta. Matka 32- letniego pacjenta.

Reklama

korzyściach z wykorzystania urządzenia mówi doktor Jakub Turek z wrocławskiego szpitala, w którym przeprowadzono operacje. Jak zwraca uwagę, przy tradycyjnym pobieraniu nerki konieczne jest rozcięcie powłok brzucha, w związku z tym uraz operacyjny jest dużo większy. Operacja przy pomocy robota Da Vinci polega na wykonaniu kilku niewielkich otworów, w tym wypadku były to cztery otwory o średnicy 12 milimetrów.

Trwa ładowanie wpisu