Chcemy pokazać, jak osoby z autyzmem widzą świat. Dlaczego zachowują się inaczej, nie odpowiadają na nasze pytania. Dlaczego nie patrzą nam w oczy. Chcemy, by każdy mógł to poczuć i być może zrozumieć te osoby lepiej - powiedziała PAP w poniedziałek wiceprezes Fundacji Synapsis Joanna Grochowska.

Reklama

Osoby z autyzmem na pierwszy rzut oka nie wyróżniają się z otoczenia, widzą jednak otaczający świat zupełnie inaczej. Unikają kontaktu wzrokowego, mają trudności z oceną, np. czy ktoś jest wysoki czy niski, mogą postrzegać przedmioty bez konturów, mało wyraźnie albo koncentrować uwagę na jednym szczególe, np. czyimś oku czy guziku przy bluzce. Wielu autystyków nie lubi hałasu, zasłania uszy lub, by się od niego odciąć, wydaje z siebie nieprzyjemne dla innych dźwięki. Miewają kłopoty z koordynacją i czuciem własnego ciała.

Zachowania te ma pomóc zrozumieć instalacja sensoryczna CUBE, która od wtorku będzie dostępna dla zwiedzających Centrum Nauki Kopernik. Na ścianach zewnętrznych ustawionego tam sześcianu umieszczono informacje o tym, czym jest autyzm, ilu osób dotyka. Znajdują się tam też emotikony, które w symboliczny sposób określają zachowanie i samopoczucie osób z autyzmem, np. buźka dziewczynki z zakrytymi oczami oznacza "trudno mi patrzeć ludziom w oczy", a wykrzywiona buzia z zaczerwienionymi oczami - "ostre światło sprawia mi ból".

Wewnątrz konstrukcji są stanowiska do eksperymentów. Jest tam np. lustro, w którym sylwetka wydaje się pogrubiona i zdeformowana; ma to uświadomić zwiedzającym, że osoby z autyzmem w ten sposób mogą widzieć innych. Ściana z rozmytym i normalnym tekstem pokazuje, że mogą mieć kłopoty z czytaniem - litery bywają dla nich raz duże, raz małe, pogrubione lub malutkie.

Reklama

W innym zadaniu zwiedzający zakłada na ręce obciążniki, na dłonie plastikowe rękawiczki, deformujące okulary i tak przygotowany ma odszukać w książce telefonicznej numer do biblioteki, a potem zapisać go. Jak wyjaśniła Grochowska, taki eksperyment uświadamia, że często osoby z autyzmem, by coś zobaczyć, patrzą bokiem, robią dziwne miny.

Widzimy takie zachowanie i to jest oceniane, komentowane. Często brakuje refleksji, że może ono z czegoś wynikać - powiedziała Grochowska.

Jak podkreśliła wiceszefowa Fundacji, od kilkunastu lat zmienia się jednak społeczny odbiór osób z autyzmem. Coraz więcej Polaków wie coś o tym zaburzeniu i chce dowiedzieć się więcej.

Reklama

Instalacja Fundacji Synapsis jest pierwszym gościnnym eksperymentem w Centrum Nauki Kopernik. Instalacja jest interaktywna; można poczuć, wcielić się w rolę osoby z autyzmem. A Centrum Nauki Kopernik to nie plac zabaw, ale miejsce, by przez eksperymenty poznawać świat - powiedziała rzecznik Centrum Katarzyna Nowicka. Dodała, że dziennie Centrum zwiedza ok. 3 tysiące osób; przez sześć dni - od 26 czerwca do 1 lipca - instalację CUBE może więc zobaczyć ok. 18 tys. osób.

CUBE usytuowana jest na parterze Centrum. Od wtorku będą po niej oprowadzać wolontariusze Synapsis. Zwiedzanie będzie się odbywać na takich samych zasadach, jak galerie stałe w Koperniku, po kupnie biletu.

Z roku na roku liczba dzieci z diagnozą spectrum zaburzeń autystycznych rośnie. Według Fundacji Synapsis, w Polsce mówi się o jednym przypadku na 300; dane amerykańskie wskazują na 1 proc. populacji osób z autyzmem. ONZ oficjalnie uznał autyzm za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowotnych świata, obok raka, cukrzycy i AIDS.

Fundacja Synapsis od 1989 r. pomaga dzieciom i osobom dorosłym z autyzmem oraz ich rodzinom. Obejmuje specjalistyczną opieką również osoby z zespołem Aspergera i innymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Fundacja prowadzi ośrodek diagnozy, terapii i rehabilitacji, przedszkole terapeutyczne dla dzieci z autyzmem, przedsiębiorstwo społeczne, w którym zatrudnione są dorosłe osoby z autyzmem oraz ośrodek informacyjno-prawny.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku polub i bądź na bieżąco >>>

Trwa ładowanie wpisu