Wiele kobiet skarży się, że po porodzie nie są w stanie osiągnąć satysfakcji seksualnej. Może mieć to związek ze zmienionym “rozmiarem” pochwy. Przez pochwę przedostawało się przecież kilkukilogramowe dziecko, więc musiała się silnie rozciągać, a jej obkurczenie nie nastąpi z dnia na dzień. Sytuacji nie ułatwiają estrogeny – hormony odpowiedzialne m.in. za elastyczność ścianek pochwy, których produkcja jest niska, gdy kobieta karmi piersią.
Przyjmuje się, że pochwa wraca do swojego “dawnego stanu” w ciągu sześciu tygodni po porodzie. Jeśli nie ma przeciwwskazań (warto skonsultować się z ginekologiem), można ten proces nieco przyspieszyć.
Eksperci zalecają ćwiczenia tzw. mięśni Kegla. Można również wypróbować kulek waginalnych, zwanych kulkami gejszy. Gadżet składa się zazwyczaj z dwóch kulek, w których znajdują się mniejsze, ale cięższe kulki - opowiada Robert Strzelecki z Refform Fetish Store, największego w Polsce salonu erotycznego.
Jak działają? Kobieta wprowadza kulki gejszy do pochwy. Podczas normalnego poruszania się kulki wpadają w mikrodrgania, które stymulują mięśnie pochwy do pracy. Efekt? Wzmocnienie i większa elastyczność pochwy oraz powrót do dawnych rozmiarów.
Osoby początkujące mogą zacząć od kulek pojedynczych. Aby wprowadzić kulki do pochwy należy je przedtem nawilżyć odpowiednim lubrykantem. Najbezpieczniejsze są lubrykanty na bazie wody. Po użyciu kuleczek trzeba je również dokładnie umyć ciepłą wodą oraz płynem do higieny intymnej - tłumaczy Robert Strzelecki z Refform Fetish Store.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>
