Orgazm można porównać do wejścia w stan innej świadomości – wynika z badań naukowców z Rutgers University. Podczas przeżywania orgazmu aktywizuje się kora przedczołowa mózgu, zaangażowana między innymi w samoocenę czy umiejętność postrzegania rzeczywistości z cudzej perspektywy. Wyniki swoich prac zespół amerykańskich uczonych opublikował w magazynie „Science”.

Reklama

Z kolei naukowcy holenderscy z Uniwersytetu w Groningen doszli do odwrotnych wniosków – podaje „Rzeczpospolita”. Ich zdaniem w czasie miłosnych uniesień kora przedczołowa w mózgu wyłącza się, co również prowadzi do zmian stanu świadomości.

Kto ma rację? Tego nie wiadomo. Wiadomo za to, dlaczego lekarze i naukowcy dążą do poznania mechanizmu powstawania orgazmu. Chcą na podstawie tych badań rozszyfrować przeciwbólowe właściwości szczytowania i wykorzystać je do opracowania nowych metod terapii bólu.