Naukowcy z University of Chicago obserwowali przez sześć lat ponad dwa tysiące osób w wieku powyżej 50. roku życia. Sprawdzali, jak żyją wolontariusze i w jakiej są kondycji. Okazało się, że osoby, które nie miały bliskich i czuły się osamotnione, były bardziej zagrożone przedwczesną śmiercią. Ryzyko zgonu było u nich dwa razy wyższe niż u osób otyłych, lecz aktywnych towarzysko. Dlaczego?

Reklama

Samotność często idzie w parze z depresją, wysokim ciśnieniem krwi oraz bezsennością i koniecznością przyjmowania leków nasennych. To niewątpliwie niekorzystnie wpływa na zdrowie osób w podeszłym wieku i może skutkować zawałem serca lub udarem mózgu. Poza tym seniorzy, którzy żyją w pojedynkę, mają słabszą odporność i częściej łapią infekcje - czytamy w "Daily Mail".

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>