Eksperci coraz częściej zwracają uwagę na fakt, że narażeni jesteśmy na niedobór witaminy D. Może to prowadzić do zaburzeń odporności, rozwoju chorób serca i cukrzycy. Natomiast w przypadku mężczyzn może powodować impotencję. Szacuje się, że u panów, którzy mają niedostateczną ilość witaminy D w organizmie, aż o 32 proc. wzrasta ryzyko problemów w łóżku. Można temu zaradzić w prosty sposób – pilnując, by codziennie przyjmować odpowiednią porcję witaminy – wraz z dietą (dobrym źródłem są tłuste ryby morskie, jaja, nabiał) lub w postaci suplementów. W okresie jesienno-zimowym trudno jest bowiem uzyskać odpowiednią porcję witaminy D z ekspozycji na słońce.

Reklama

Wyniki obserwacji naukowców z Johns Hopkins zostały zaprezentowane na dorocznym spotkaniu American Heart Association. Uczeni przeanalizowali dane ponad 3400 mężczyzn w wieku powyżej 20 lat. Żaden wolontariusz nie miał zdiagnozowanej choroby serca, 30 proc. miało niedobór witaminy D, zaś 16 proc. przyznawało się do zaburzeń erekcji.

O niedoborze witaminy D mówimy, gdy jej poziom spada do 20 ng/ml. Lekarze zalecają przyjmowanie codziennie 600 jednostek witaminy D w przypadku osób w wieku od 18 do 70 lat, zaś 800 jednostek witaminy – u seniorów powyżej 80. roku życia.

Reklama

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>