Prognozy epidemiologiczne wskazują na prawdopodobieństwo podwojenia liczby zachorowań na raka w ciągu najbliższych 10 – 15 lat. Jest to zgodne z prognozami epidemiologicznymi Światowej Organizacji Zdrowia dla krajów wysoko rozwiniętych.

Dane statystyczne

Województwo mazowieckie ma 3,6 tys. kmkw. i jest zamieszkane przez 5171 tys. osób. W Warszawie mieszka 1,705 tys. osób. W 2007 r. na Mazowszu zanotowano 16 350 zachorowań (13 proc. w skali kraju). Liczba zgonów wyniosła 13 050 (14 proc. w skali kraju). Współczynnik zachorowań dla kobiet wynosi 181, a dla mężczyzn 214 na 100 tys. osób. Mężczyźni zapadali na raka płuca (20 proc.), raka prostaty (13,9 proc.) i raka jelita grubego (12,4 proc.). U kobiet dominuje rak piersi (24,5 proc.), rak jelita grubego (10,5 proc.) i rak płuca (8,2 proc.).
W strukturze zgonów u mężczyzn na pierwszym miejscu jest rak płuca (33,1 proc.), rak jelita grubego (10,6 proc.) i rak gruczołu krokowego (8,3 proc.). Kobiety umierają najczęściej z powodu raka płuca (16,7 proc.), raka piersi (12,6 proc.) i raka jelita grubego (10,6 proc.). W 2007 r. na Mazowszu nowotwory złośliwe stanowiły drugą co do częstości przyczynę zgonów (25,4 proc.) po chorobach układu krążenia (45,4 proc). Wskaźniki 5-letnich przeżyć po leczeniu onkologicznym wynosiły dla mężczyzn 42 proc., a dla kobiet 57 proc.
Reklama

Potrzebne inwestycje

Reklama
Liczba onkologów zatrudnionych na Mazowszu nie oddaje faktycznego dostępu do leczenia. Zatrudnionych jest około 84 specjalistów, a w trakcie specjalizacji pozostaje około 53. Z tego część odbywa rezydentury i po zdaniu egzaminów planuje przenieść się do innych województw.
W Warszawie w Centrum Onkologii liczba miejsc akredytowanych wynosi 40, specjalizację natomiast odbywały 43 osoby. Główną placówką realizującą leczenie systemowe nowotworów pozostaje Centrum Onkologii. W pobliżu Warszawy zamieszkuje około 2 mln ludzi i jak wynika z danych rejestru, w tej okolicy występuje największa koncentracja zachorowań. Największe problemy z dostępem do świadczeń dotyczą mieszkańców Warszawy i terenów peryferyjnych Mazowsza. Uruchomienie nowych placówek to droga do poprawy dostępności leczenia.
Centrum Onkologii jest wiodącą jednostką, jeśli chodzi o leczenie, badania naukowe i kształcenie kadr. Ze względu na ogromny wzrost wskazań do leczenia systemowego nowotworów warunki prowadzenia działań dla pacjentów są tam bardzo trudne.
Od lat eksperci Polskiej Unii Onkologii zabiegają o utworzenie Wojewódzkiego Specjalistycznego Pełnoprofilowego Szpitala Onkologicznego, który odciąży napór pacjentów w Centrum Onkologii na Ursynowie. Szpital taki powinien powstać w prawobrzeżnej Warszawie w oparciu o szpital na Szaserów lub w obrębie szpitala w Międzylesiu. W obu miejscach istnieje znakomita baza specjalistyczna, jak również odpowiednia infrastruktura diagnostyczna, także w zakresie procedur onkologicznych.
Konieczne jest przywrócenie realnego funkcjonowania sieci onkologicznej, stworzenia systemu konsultowania chorych i leczenia ich w zależności od wskazań medycznych w ośrodkach o odpowiednich stopniach referencyjności.
Dużym problemem pozostaje brak standardu współpracy specjalistów medycyny rodzinnej i lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej ze specjalistami w dziedzinach onkologicznych. Niewystarczające jest zaplecze diagnostyczne, szczególnie w dziedzinie badań obrazowych i badań histopatologicznych.



Konieczne jest wybudowanie satelitarnych zakładów radioterapii w Siedlcach, może też w Radomiu, Płocku, Ciechanowie i Ostrołęce, które byłyby połączone systemem komputerowym z Centrum Onkologii w Warszawie. Organizacja współczesnego leczenia powinna opierać się na sieci referencyjnych oddziałów szpitalnych, oddziałów dziennych powiązanych ze sobą i funkcjonujących jako jeden czynnościowy organizm z wszechstronnym wykorzystaniem telemedycyny.
W 2010 r. uruchomiono na Mazowszu nowe ośrodki onkologiczne i zwiększono potencjał innych. W Płocku zwiększono liczbę łóżek i otworzono stacjonarny oddział onkologii klinicznej.

Przełom w 2010 r.

Uruchomiono NZOZ Mazowiecki Szpital Onkologiczny Uczelni Warszawskiej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Wieliszewie, który jest pełnoprofilowym ośrodkiem onkologicznym przygotowanym do prowadzenia leczenia w zakresie chirurgii onkologicznej, radioterapii i leczenia systemowego.
Uruchomiono też Europejskie Centrum Zdrowia w Otwocku, które posiada w swej strukturze oddziały: chemioterapii dziennej, onkologii klinicznej, chirurgii onkologicznej i ogólnej oraz poradnie: chemioterapii i chirurgii onkologicznej. Jest to specjalistyczny szpital przygotowany do prowadzenia leczenia w zakresie chirurgii onkologicznej i chemioterapii. Planowana jest budowa zakładu radioterapii. Szpital w Ostrołęce planuje utworzenie stacjonarnego oddziału onkologii klinicznej.
Od kilku lat funkcjonuje w stolicy NZOZ Magodent, w którym rozpoczęto systemowe leczenie nowotworów. Ośrodek ten ma strukturę zbliżoną do szpitali publicznych, z oddziałem onkologii i możliwością prowadzenia chemioterapii dziennej. Dynamicznie rośnie liczba kuracjuszy tego ośrodka.
Ośrodkiem o mniejszym potencjale jest NZOZ Centrum Medyczne Onkologii i Hipertermii w Warszawie przy ul. Belgradzkiej. Poza specjalistami z onkologii klinicznej w przychodni prowadzone są konsultacje z chirurgii onkologicznej, radioterapii, anestezjologii, intensywnej terapii, chorób wewnętrznych, endokrynologii, ginekologii onkologicznej. Zespół zatrudniony w przychodni umożliwia prowadzenie wielospecjalistycznych konsultacji i planowania leczenia uwzględniającego wszystkie dostępne metody stosowane w leczeniu onkologicznym. Na wyposażeniu ośrodka znajduje się również aparat do hipertermii radiofalowej. Obecnie ośrodek ten nie posiada kontraktu z NFZ.
Nowe ośrodki, w tym szczególnie dysponujące kontraktem z NFZ, stwarzają możliwość poprawienia dostępu i warunków leczenia rosnącej liczby chorych. Kompleksowe leczenie skojarzone powinno być stosowane w specjalistycznych ośrodkach dysponujących odpowiednim wyposażeniem i specjalistyczną kadrą. W większości przypadków leczenia radykalnego konieczne jest zastosowanie chirurgii, radioterapii i leczenia systemowego (chemioterapia) w sposób jednoczasowy lub sekwencyjny. Decyzje terapeutyczne powinny być podejmowane interdyscyplinarnie na podstawie opinii specjalistów onkologów.



Trudna współpraca z NFZ

Z raportu prof. Tadeusza Pieńkowskiego wynika, że obserwowane w ostatnim czasie zwiększenie wymogów dla świadczeniodawców i ich rygorystyczne przestrzeganie paradoksalnie prowadzi do pogarszania warunków leczenia. W ostatnim roku nie odnotowano zwiększenia dostępności leczenia w ramach programów terapeutycznych zgodnie z aktualnym stanem wiedzy, co nie przyniosło pozytywnych wyników. W przypadku wykrycia, zdaniem kontrolerów NFZ, odstępstw od warunków realizacji nakładane są kary na wykonawców. Polegają one na odmowie finansowania przeprowadzonego już leczenia, a także na nałożeniu kary finansowej. Kuriozalny jest fakt, że instytucją odwoławcza od orzeczeń kontrolerów są oni sami.
Nie można zgodzić się z sytuacją, że w wyniku kontroli NFZ nakłada się kary, ale i odmawia sfinansowania podanego już leczenia, które wynikało ze wskazań medycznych. Zarzucany przez NFZ błąd jest często wynikiem niedopełnienia administracyjnych przepisów prowadzenia dokumentacji, a nie braku medycznych wskazań do zastosowania leczenia.
W onkologii klinicznej wskazania do leczenia wykraczają często poza wskazania rejestracyjne. Nakładanie kar finansowych na lekarzy w konsekwencji prowadzi do pogorszenia jakości leczenia. Dlatego wojewódzki konsultant w dziedzinie onkologii klinicznej proponuje powołanie w każdym z województw komisji rozjemczej złożonej z przedstawicieli NFZ, Izb Lekarskich, wykonawców, specjalistów krajowych i delegatów z resoru zdrowia dla rozpatrywania odwołań od wyników kontroli.