U dwóch kobiety nastąpiła częściowa poprawa widzenia po wszczepieniu do oka embrionalnych komórek macierzystych - informuje najnowsze wydanie pisma "The Lancet", które ukaże się w czwartek. Dotychczas takie próby prowadzono jedynie na zwierzętach.

Zabieg przeprowadzili latem 2011 r. lekarze z University of California w Los Angeles wspólnie ze specjalistami firmy biotechnologicznej Advanced Cell Technology w Marlborough. Polegał on na wstrzyknięciu do jednego oka pigmentowych komórek nabłonkowych (RPE). Po czterech miesiącach u obu pacjentek zauważono nieznaczną poprawę widzenia.

Reklama

Jedna z kobiet, pięćdziesięcioletnia mieszkanka Los Angeles, była w stanie dostrzec pięć największych liter na używanej przez okulistów tablicy ze znakami, choć wcześniej nie widziała żadnego. Niemal całkowicie straciła wzrok z powodu uwarunkowanej genetycznie rzadkiej choroby Stargardta, wywołującej zanik plamki.

U drugiej pacjentki po 70. roku życia, cierpiącej na tzw. suchą postać zwyrodnienia plamki żółtej (AMD), wzrok się nieco poprawił - była w stanie dostrzec mniejsze znaki na tablicy niż przez zabiegiem.

Amerykańscy okuliści zastrzegają się, że są to dopiero pierwsze próby. Przeprowadzono je głównie po to, by sprawdzić, czy przeszczep komórek się przyjmie i nie wywoła żadnych powikłań. Jednym "skutkiem ubocznym" eksperymentu okazała się poprawa widzenia obu pacjentek.

Reklama

Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>



Reklama

Robert Lanza, szef firmy ACT, nie ukrywa, że wyniki badań są obiecujące. W wypowiedzi dla AP powiedział, że u osób z mniej zaawansowanymi schorzeniami oczu prawdopodobnie będzie można uzyskać lepsze poprawę wzroku.

Dodał, że zabiegi wszczepienia do oka komórek RPE rozpoczynają się również w Europie. Pierwszy z nich w minionym tygodniu przeprowadzono w Moorfields Eye Hospital w Londynie u osoby cierpiącej na chorobę Stargardta. Kolejnych 11 pacjentów ma być operowanych w najbliższych dniach.

Badania nad embrionalnymi komórkami macierzystymi prowadzone są od 1998 r., ale dopiero od niedawna odbywają się pierwsze próby wykorzystania ich u ludzi. Nie zawsze z powodzeniem. Pod koniec 2011 r. firma Geron poinformowała, że rezygnuje z dalszych testów zastosowania embrionalnych komórek macierzystych w leczeniu uszkodzeń rdzenia kręgowego.

Trwa ładowanie wpisu