Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) dr Grzegorz Juszczyk poinformował, że w minionym sezonie grypowym zarejestrowano ponad 4 mln 600 tys. podejrzeń o grypę. Lekarze wystawili 16,7 tys. skierowań do szpitala z rozpoznaniem zachorowania na grypę. NIZP-PZH odnotował w swoich statystykach 48 zgonów z powodu tej choroby.

Reklama

W ocenie pulmonologa prof. Adama Antczaka z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, dane dotyczące zgonów z powodu grypy napływające ze szpitali są niepełne. Jego zdaniem można mówić nawet o ponad 6 tys. zgonów rocznie z powody grypy. - Rozpoznania zgonów są nieprecyzyjne – powiedział prof. Antczak. Jego zdaniem, szpitale rzadko wpisują w statystykach grypę, jako przyczynę zgonów, gdyż – jak wyjaśnił - "grypa jest słabo wyceniana". - Wolą wpisywać inne choroby, te, które są lepiej wyceniane – dodał.

Główny Inspektor Sanitarny (GIS) Marek Posobkiewicz zwrócił uwagę, że w ubiegłym sezonie grypowym było dużo ciężkich przebiegów grypy. Najczęściej występującym i najbardziej niebezpiecznym następstwem grypy było zapalenie płuc. - Wiele osób trafiło do szpitali z zapaleniem mięśnia sercowego – powiedział GIS. Wskazał, iż wiele z tych przypadków to również powikłania pogrypowe. Część tych przypadków skończyła się zgonem.

Posobkiewicz przyznał, że szczególnie narażoną na zachorowania na grypę jest grupa osób powyżej 65. roku życia. Dodał, że choroba i powikłania ciężko dotykają również młodych ludzi.

Reklama

Zapytany o to, czy szczepionki przeciw grypie powinny być refundowane odpowiedział: - Mam nadzieję, że dojdzie do refundacji szczepionek. Poinformował, że w Ministerstwie Zdrowia prowadzone są analizy, dotyczące możliwości wprowadzenie refundacji szczepionek przeciw grypie, szczególnie dla seniorów. Wyjaśnił, że choć szczepionki nie są w stanie całkowicie zabezpieczyć przed chorobą, to są w stanie ograniczyć ją w sposób znaczący. Podkreślił, że najważniejsze, iż szczepionki te są dostępne dla osób, które chcą się zaszczepić.

Prof. Adam Antczak oświadczył, że z punktu widzenia lekarza szczepionki przeciw grypie powinny być refundowane. - Lepiej zapobiegać niż leczyć – zaznaczył profesor. Wskazał, że Polska jest jednym z czterech krajów UE, które nie refundują szczepionek na grypę. Wymienił Austrię, Bułgarię i Estonię.

Szef (NIZP-PZH) Grzegorz Juszczyk poinformował, że w Polsce szczepi się przeciw grypie niecałe 4 proc. społeczeństwa. Natomiast w Wielkiej Brytanii wskaźnik ten wynosi 65 proc., a w Holandii 53 proc.

Reklama

Rzecznik Praw Pacjenta (RPP) Bartłomiej Chmielowiec ocenił, że w naszym kraju rośnie świadomość korzyści zdrowotnych płynących ze stosowania szczepień ochronnych. Wśród pytań i interwencji, które w ubiegłym roku napłynęły do RPP, a dotyczących szczepień na grypę, najwięcej dotyczyło ich dostępności i możliwości wykonania szczepienia.