Rośnie liczba zarażonych wirusem H9N7, a także ofiar śmiertelnych.
Do tej pory zmutowanym wirusem ptasiej grypy w Chinach zaraziło się 77 osób, z czego 16 zmarło. Według informacji, które przekazują chińskie władze, do zarażenia dochodzi poprzez bezpośredni kontakt z chorym ptactwem. W Pekinie i Szanghaju z tego powodu wybito tysiące kur, kaczek i gołębi. Półtora miliarda dolarów strat w ciągu ostatnich dwóch tygodni odnotował chiński przemysł drobiowy.
Producenci organizują promocje. Jedna z amerykańskich sieci fast-foodów o połowę obniżyła ceny na część potraw z kurczaka. Narastają obawy przed możliwością przenoszenia się wirusa pomiędzy ludźmi. To spowodowałoby epidemię, której skutki poważnie mogłyby odbić się na chińskiej gospodarce.
