Nawet jeśli twoja ciąża przebiega prawidłowo, nie zwlekaj z decyzją o wyborze szpitala do porodu aż do czasu rozwiązania. Poczucie komfortu psychicznego i bezpieczeństwa (tak istotne w przypadku ciąży i porodu) jest bezcenne, a uzyskasz je, jeśli zawczasu będziesz wiedziała, gdzie powitasz swoje maleństwo. Niebagatelne znaczenie ma fakt, w którym szpitalu pracuje ginekolog lub położna prowadzący twoją ciążę. Ważne jest także to, czy chcesz rodzić na swoich warunkach (np. zakładasz tzw. „cesarkę na życzenie”, czyli bez wskazań medycznych) i jesteś gotowa ponieść dodatkowe opłaty lub bierzesz pod uwagę pobyt w prywatnej klinice.

Reklama

Jeśli jednak interesuje cię standardowy poród w państwowym szpitalu, wybierz się do kilku z nich, by sprawdzić kilka kwestii:

1. Ile rodzących przyjmuje szpital? Jak dużo jest łóżek na oddziale położniczym? Czy szpital jest oblegany i mogą być problemy z miejscami?
Warto zapytać również o to, co się dzieje w przypadku, gdyby nie było dla ciebie miejsca. Czy wówczas trafisz na inny oddział, a może zostaniesz odwieziona karetką do innej placówki. Dowiedz się, jakie procedury obowiązują w szpitalu.

2. Czy szpital posiada certyfikaty i dyplomy za szczególne dokonania? A może pracują w nim wyróżnieni w jakiejś dziedzinie lekarze? Albo może pochwalić się zakupem nowoczesnego sprzętu?

Reklama

3. Czy w szpitalu jest oddział intensywnej terapii noworodków? A jeśli nie, co się dzieje w sytuacji, jeśli noworodek potrzebuje pomocy (np. do jakiego szpitala jest przewożony)?
To ważne informacje nie tylko dla kobiet, których ciąża jest zagrożona. W przypadku ciąży i porodu niekiedy trudno przewidzieć ewentualne komplikacje zdrowotne u dziecka.

4. Czy jest możliwość porodu rodzinnego, pobytu w pojedynczej sali do porodu i po porodzie, skorzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego, indywidualnej opieki położnej oraz "cesarki na życzenie"? Ile dokładnie kosztują takie "dodatkowe usługi"?
Warto wiedzieć, że poród powinien być bezpłatny, a znieczulenie zewnątrzoponowe teoretycznie nic nie kosztuje. W praktyce bywa jednak różnie. W wielu szpitalach za znieczulenie zewnątrzoponowe trzeba zapłacić od 300 do 1000 zł, a personel medyczny argumentuje to tym, że rodząca nie potrzebowała znieczulenia, lecz się jego domagała.

5. Jak wyposażona jest porodówka (czy jest możliwość swobodnego poruszania się, wykonywania ćwiczeń, skorzystania z prysznica)? Dobrze jeśli jest w niej worek sako, drabinka, piłki, krzesło porodowe.

Reklama

6. Jakie są metody znieczulenia standardowo stosowane podczas porodu? Oprócz znieczulenia zewnątrzoponowego może być podawany dolargan (odradzany jednak przez wielu ekspertów), gaz rozweselający albo położna wykonuje masaż.

7. Czy w szpitalu rutynowo (czyli nie tylko w trudnej sytuacji) wykonuje się zabieg nacinania krocza?

Dodatkową zaletą szpitala będzie znajdująca się w nim poradnia laktacyjna oraz możliwość skorzystania z pomocy doradcy laktacyjnego.

Staraj się również dowiedzieć jak najwięcej od kobiet rodzących w danym szpitalu. Szukaj informacji np. w internecie, ale czytaj je z pewną dozą krytycyzmu. Pytaj wprost o to, jak rodząca jest traktowana w danym szpitalu:

- czy w czasie porodu jest większość czasu sama, a może położna często przychodzi do niej, by kontrolować akcję porodową;

- czy rodząca może zachowywać się swobodnie, np. krzyczeć, a w czasie parcia przyjmować dowolną pozycję ciała (zgodnie z zaleceniami WHO);

- czy w trakcie porodu mogą przychodzić studenci położnictwa (możesz tego zabronić, co gwarantuje ci Karta Praw Kobiety Rodzącej);

- jakie zabiegi higieniczne wykonuje się rutynowo, np. lewatywę, golenie krocza.

Uwaga! Jeśli zdecydujesz się na szpital znajdujący się bardzo daleko od miejsca twojego zamieszkania, wybierz też alternatywną placówkę na wypadek, gdybyś potrzebowała szybkiej pomocy lekarskiej. Zorientuj się, gdzie znajdują się miejsca do zaparkowania oraz izba przyjęć. Zwykle dla rodzącej czas ma ogromne znaczenie.