Małe autystyczne dzieci często nie odpowiadają uśmiechem na uśmiech, mają opóźnioną lub zaburzoną mowę, nie pokazują palcem, czasem nadmierne skaczą i machają rękami. Nie rozumieją poleceń i bywa, że nie reagują na własne imię.

Reklama

Autystyczne dziecko będzie w przyszłości autystycznym dorosłym. Taka dorosła osoba może mieć zespół Aspergera, uważany za łagodną formę autyzmu. W wielu przypadkach dorośli nie wiedzą o swoim zaburzeniu, bo kiedyś diagnozowano je bardzo rzadko. - Dziadek, w wieku ponad 50. lat dowiaduje się o tym, że ma zespół Aspergera, kiedy jako opiekun jedzie na diagnozę z własnymi wnukami, którzy wykazują dokładnie te same symptomy co i on - tłumaczy IAR profesor Małgorzata Sekułowicz z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

Zdaniem specjalistów w leczeniu autyzmu kluczowa jest jak najwcześniejsza diagnoza i intensywna terapia.