Nawet jednej czwartej poronień można byłoby zapobiec, gdyby przyszłe mamy bardziej zadbały o zdrowy tryb życia. Do takich wniosków doszli uczeni z Danish National Birth Cohort, którzy prowadzili badania w latach 1996-2002, uwzględniające dane 91 427 kobiet.

Reklama

Poważnym zagrożeniem dla rozwoju ciąży jest otyłość przyszłych mam. Według naukowców ryzyko poronienia znacząco wzrasta u kobiet, które w czasie ciąży przybrały na wadze więcej niż 20 kg. Niebezpieczne jest picie alkoholu i praca na nocną zmianę w okresie ciąży. Poronienie grozi też paniom, które mają niedowagę.

Uczeni przekonują na łamach „International Journal of Obstetrics and Gynaecology”, że wystarczy zadbać o prawidłową wagę ciała, zrezygnować z używek i prowadzić zdrowy tryb życia, aby uniknąć groźnych komplikacji ciążowych. Zmiany warto wprowadzić jeszcze przed zajściem w ciążę i namówić na nie także partnera.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>