- Świąteczna dieta nie sprzyja zdrowiu, choć mogłaby. Wigilijna kolacja to przecież lekkostrawne potrawy postne i ryby, polecane przez dietetyków. Niestety, wszystkiego zjadamy za dużo - tłumaczy Agnieszka Kuczewska, specjalista żywienia człowieka.

Reklama

Zwykle przed wigilią w ciągu dnia w biegu załatwiamy ostatnie sprawy, więc potem chcemy popróbować wszystkich potraw i po prostu się przejadamy. Na wigilijnym stole królują śledzie. Są to zdrowe ryby, zawierają dużo dobrych tłuszczów, ale wiele zależy od sposobu ich przygotowania. Jeśli dodamy do nich jogurt zamiast śmietany, stają się daniem polecanym przez dietetyków. Próbujmy wszystkich wigilijnych potraw, byle w niewielkich ilościach, wtedy nawet wysokokaloryczna kutia nam nie zaszkodzi - mówi Agnieszka Kuczewska. Składniki kutii są wspaniałe: pełne ziarno, orzechy, mak, miód, rodzynki i inne suszone owoce, wszystko naturalne i zdrowe - tłumaczy dietetyczka.

A jak złagodzić dolegliwości żołądkowe? Można zacząć od niewielkich ilości kompotu z suszonych owoców. Trzeba też pić dużo wody, najlepiej ciepłej z cytryną lub imbirem, dobrze zrobi nam też domowej roboty barszczyk na zakwasie. Po świętach odzyskać linię pomoże nam dieta składająca się z warzyw, chudego nabiału i ryb oraz duża porcja ruchu.