Appleby przyznaje, że jej syn był nie tylko otyły, ale także uzależniony od gier. Przy komputerze spędzał nawet 12 godzin dziennie. Lekarze powiedzieli jej, że otyłość jej dziecka przyczyniła się do przedwczesnej śmierci. - Raz w tygodniu chodził na basen. Ale to był jedyny jego ruch. Przesadzał z grami komputerowymi. Próbowałam mu wydzielać śmieciowe jedzenie, ale on chodził i kupował słodzone napoje, w których przecież jest tak dużo cukru… - mówi BBC Satish Appleby. Podkreśla, że sama jest częściowo odpowiedzialna za niezdrowy tryb życia swojego syna, ale - jak dodaje - o zdrowie wszystkich dzieci powinni dbać wszyscy dorośli. Według Światowej Organizacji Zdrowia, w Polsce ponad jedna trzecia jedenastoletnich chłopców i prawie jedna czwarta jedenastoletnich dziewczynek ma nadwagę lub otyłość.

Reklama

WHO zaleca dzieciom co najmniej 60 minut intensywnych ćwiczeń fizycznych dziennie.