Uczeni z Florida State University zachęcają, by do codziennej diety dodać garść jagód. Według badaczy już taka ilość owoców wystarczy, by zmniejszyć ryzyko chorób serca. Jagody pomagają obniżyć ciśnienie krwi i zapobiegają usztywnieniu tętnic, które powiązane są z wystąpieniem zawału serca i udaru mózgu.

Reklama

Aby dojść do tych wniosków, naukowcy przeprowadzili badanie z udziałem kobiet w wieku okołomenopauzalnym. Wszystkie panie miały nadciśnienie albo były nim zagrożone w najbliższych latach. Niektóre dodawały do posiłków suszone, sproszkowane jagody, inne zaś placebo. Efekty działania jagód były widoczne już po ośmiu tygodniach eksperymentu - wolontariuszki miały obniżone ciśnienie krwi i były mniej zagrożone schorzeniami układu krążenia.

Autorzy badania zachęcają kobiety w okresie menopauzy do regularnego spożywania jagód. Owoce te słyną z dużej zawartości przeciwutleniaczy (m.in. hamują procesy starzenia i chronią przed nowotworami) oraz witaminy K (odgrywa znaczącą rolę w procesie krzepnięcia krwi).

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>