Uczeni z amerykańskiego National Cancer Institute ustalili, że pacjenci z WZW C, którzy podczas terapii rybawiryną i peginterferonem wypijali minimum trzy filiżanki kawy dziennie, aż dwukrotnie lepiej reagowali na leczenie niż chorzy stroniący od tego napoju. Wynikami swoich badań pochwalili się na łamach "Gastroenterology".

Reklama

"Spożycie kawy powodowało obniżenie poziomu enzymów wątrobowych, spowalniało postęp choroby i zmniejszało ryzyko wystąpienia nowotworu wątroby" - podkreślił prowadzący badania dr Neal Freedman.

Naukowcy odnotowali wczesną odpowiedź przeciwwirusową u 46 proc. pacjentów unikających kawy oraz 73 procent chorych pijących małą czarną. Następnie zdiagnozowali trwałą odpowiedź przeciwwirusową u 11 procent osób stroniących od kawy i 26 procent amatorów tego napoju.