Amerykańscy naukowcy, po analizie wielu badań nad napojami energetyzującymi, opublikowali w piśmie "Pediatrics" raport, w którym rozprawiają się z tymi napojami. Apelują o większy rozsądek w ich spożywaniu przez dzieci i młodzież. Czy sprawa jest aż tak groźna?

Reklama

Otóż okazało się, że popularne napoje pobudzające zawierają kofeinę w takiej ilości, że osiąga poziom toksyczny dla młodego organizmu. Taka dawka kofeiny (nawet 500 mg w puszcze) może prowadzić do wielu poważnych schorzeń, w tym zaburzeń pracy serca.

Poza tym energetyzujące napoje to także bomba kaloryczna. Dziecko nie jest w stanie spalić takiej nadwyżki kalorii, więc szybko przybiera na wadze, co prowadzi do otyłości. Dr Benjamin Holly z Amerykańskiej Akademii Pediatrii, główna autorka raportu, zapewnia: "Dla większości dzieci podejmujących zwykła aktywność fizyczną z powodzeniem wystarczy czysta woda."

Z kolei duża dawka cukru, którą zawierają napoje pobudzające, przyczynia się do powstania próchnicy.

Według badaczy sprzedaż napojów energetyzujących dla dzieci i młodzieży powinna być tak samo regulowana prawnie jak sprzedaż alkoholu czy papierosów.

Reklama

Zobacz także: Pijesz napoje energetyczne? Nie dożyjesz starości >>>