Chodzi o długo działające analogi insuliny, które wpisano na listę refundacyjną. Są one najczęściej przepisywane przez lekarzy, bo są najbardziej zbliżone insuliny ludzkiej.


Problem jednak w tym, że 70-procentowa zniżka jest tylko dla osób z cukrzycą typu pierwszego, którzy od początku choroby muszą pobierać insulinę. Cena leku wynosi dla nich ponad 70 złotych. Ci, u których zdiagnozowano cukrzycę typu drugiego, gdzie choroba dłużej się rozwija, płacą pełną sumę. Cena leku wynosi dla nich około 250 złotych.

Reklama

Robert Smoleń, prezes Oddziału Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Nowym Sączu tłumaczy, że jeżeli ktoś nie będzie brał tej insuliny, bo nie będzie go na to stać, zmierzy się z ryzykiem utraty wzroku i amputacji kończyn.


List otwarty w sprawie refundowanego leku został również wysłany do parlamentarzystów, a także innych oddziałów Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.


W Polsce na cukrzycę typu drugiego choruje około dwóch milionów osób. Jest to 95 procent wszystkich diabetyków.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu