Człowiek, który usłyszał „ma pan wszy” lub „pani dziecko ma wszy” wprost pali się ze wstydu. To dlatego, że wciąż kojarzymy wszawicę z problemem, dotyczącym społecznych „nizin”, cywilizacyjnego zacofania, ubóstwa i biedy, społecznych patologii. A także brudu – wiadomo, kiedy człowiek się regularnie kąpie i dba o podstawową higienę, wszy się na jego głowie „nie utrzymają”. Ale to stereotypy, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Reklama

I dotyczy nie tylko środowisk biednych: w kraju tak wysoko rozwiniętym, jak Belgia, problem ten dotyka aż 10 proc. dzieci; w USA notuje się co roku 6-9 mln przypadków wszawicy, a w Czechach cierpi na nią 14 proc. dzieci. Co więcej, choć poziom zdrowotnej świadomości i higieny wyraźnie wzrósł w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat, liczba zakażeń wszawicą… rośnie. W Polsce kompletnych danych brak, ale Główny Inspektorat Sanitarny alarmuje: w ciągu ostatnich dwóch lat liczba zarażonych wszawicą Polaków w różnym wieku prawie się podwoiła! Najbardziej zagrożone są ośrodki wielkomiejskie, wśród nich przede wszystkim Warszawa, Poznań, Wrocław i Łódź. Ale problem dotyczy całego kraju, nie ma regionu, czy środowiska, w którym to zjawisko nie występuje.

W naszym kraju wszawica umieszczona jest w wykazie chorób zakaźnych, co oznacza, że każde zachorowanie trzeba zgłosić do Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Ale żeby przypadek zgłosić, trzeba go najpierw wykryć. Dawniej w przedszkolach i szkołach pielęgniarki i higienistki sprawdzały dzieciom głowy. I w razie wykrycia problemu możliwe było podjęcie szybkiej reakcji. Dziś penetracja dziecięcej głowy bez zgody rodziców lub opiekunów jest działaniem bezprawnym, więc takich kontroli zaniechano. W tej sytuacji cały ciężar wykrywania problemu spadł na rodziców. Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie, bo okazuje się, że większość rodziców nie ma pojęcia ani jak to robić, ani nawet że robić to należy.

Wszawica głowowa to dość rozpowszechniona choroba wynikająca z obecności we włosach na głowie drobnych, bezskrzydłych owadów o długości ok. 2-3 mm. Wszy odżywiają się krwią nakłuwając i raniąc skórę, co może prowadzić do podrażnień i zakażeń. Pierwszym objawem może być swędzenie skóry na głowie. O obecności pasożytów mogą świadczyć liczne grudki, bąble, ślady zadrapań i strupy, zwłaszcza w okolicach skroni, potylicy, karku i za uszami.

Reklama

Rozpoznawanie.

Najważniejszą metodą rozpoznawania choroby jest bezpośrednia obserwacja owłosionej skóry głowy, na której można zauważyć pełzające albo silnie przyczepione haczykowatymi nogami owady dorosłe lub przylepione do włosa jaja ( pełne jaja są brązowe, a puste osłonki są białe). Inne niepokojące sygnały to:
• Świąd skóry, który pojawia się zwykle kilka tygodni po zarażeniu. Jeżeli dziecko
zaczyna często się drapać po głowie należy czym prędzej sprawdzić skórę głowy oraz
włosy. Wszy najczęściej występują za uszami i z tyłu głowy tuż nad karkiem.
• Obecność gnid (jaj wszy) u nasady włosów na głowie. Mają one barwę białą,
są podobne do łupieżu, ale w przeciwieństwie do niego nie dają się zbyt łatwo usunąć z włosów
• Obecność dorosłych osobników dających się zauważyć gołym okiem, są ono barwy
biało-brązowej.
• Często obserwuje się powiększone węzły chłonne szyjne







Skuteczną metodą wykrywania pasożytów lub ich jaj jest wyczesywanie włosów „na mokro” specjalnym grzebieniem. Uwaga: grzebień powinien być nie tylko gęsty i mieć odpowiedni rozstaw ząbków! Równie ważny jest jego kolor! Wszy dostosowują się
bowiem do koloru włosów swojego żywiciela. Na głowie blond wszy będą jasne i na białym grzebieniu nie będzie ich widać. I odwrotnie: przy ciemnej główce lepszy będzie grzebień biały.

Reklama

Skuteczne leczenie.

Preparaty zwalczające wszawicę:
• Zawierające permetrynę, w postaci szamponu, lotionu lub kremu, nakładanych na suche włosy na około 10 minut
• zawierające roztwór dimetikonu i cyklometikonu 5 do wcierania w suche włosy; roztwór otacza szczelnie wszy i ich jaja uniemożliwiając im oddychanie, w wyniku czego giną

Wyżej wymienione preparaty są w Polsce dostępne bez recepty.

W czasie leczenia wszawicy należy:

• ściśle trzymać się zaleceń lekarza/ farmaceuty,
• sprawdzić czy zakupiony specyfik jest bezpieczny dla dzieci
• zapytać farmaceutę, czy produkt nie powoduje alergii i nie drażni skóry głowy
• zastosować odpowiedni preparat, który pomoże skutecznie a zarazem bezpiecznie wyeliminować chorobę,
• pamiętać, że każde leczenie trzeba powtórzyć po 7-8 dniach, aby mieć pewność, że nie nastąpi nawrót wszawicy.



Skutecznym i szybkim w działaniu środkiem do zwalczania wszawicy głowowej u ludzi ( w tym dzieci powyżej 3-go roku życia) jest szampon leczniczy SORA FORTE.
SORA FORTE skutecznie niszczy wszy i gnidy. Substancją czynna jest 1% permetryna.
Szampon należy nałożyć na uprzednio zmoczone włosy i równomiernie rozprowadzić ( również za uszami i z tyłu głowy). Wcierać delikatnie do czasu uzyskania obfitej i sztywnej piany. Pozostawić na 10 minut. Spłukać włosy wodą i starannie wyczesać załączonym grzebieniem.

Dla dzieci ( bez ograniczeń wiekowych), kobiet w ciąży, matek karmiących, astmatyków i alergików dobrym rozwiązaniem jest SORA PŁYN - wyrób medyczny, którego głównym składnikiem jest dimetikon. Nie zawiera barwników, środków zapachowych ani konserwujących. Skutecznie i nietoksycznie działa przeciwko wszom głowowym.

Zapobieganie zakażeniu.

Wszy przenoszą się przede wszystkim przez bliski kontakt, zetknięcie się głów. Przedmioty codziennego użytku, takie jak ręcznik, czapka, poduszka, ubranie itp. nie stanowią tak dużego zagrożenia, jak bezpośrednie zetknięcie się głów. Chyba że ten sam grzebień czy czapka zostaną użyte przez drugą osobę natychmiast po kontakcie z głową nosiciela.

Aby zapobiec ponownemu zakażeniu:

• Systematycznie sprawdzać włosy dziecka (rodzice, ewentualnie za ich zgodą pielęgniarka/higienistka szkolna)
• Dopilnować, żeby dziecko nie pożyczało czapek, spinek, grzebieni, szczotek
• Długie włosy dziecka powinny być upinane lub zaplatane
• nie należy stosować profilaktycznie leków przeciw wszawicy (toksyczność, powstawanie oporności)


Bardzo skutecznym środkiem zapobiegawczym są preparaty SORA LOTION i SORA PROTECT. Są to płyny zawierający naturalne substancje odstraszające wszy oraz łagodzące podrażnienia skóry głowy. Wystarczy codziennie spryskać głowę i włosy, aby uniknąć zakażenia.
Oba preparaty są bardzo przydatne do kontynuowania kuracji po wyleczeniu wszawicy, są także zalecane do stosowania prewencyjnego. Dzięki łatwej aplikacji (spryskiwanie za pomocą poręcznego atomizera) mogą być używane codziennie także w czasie wyjazdów na kolonie i obozy.

Po zakończonej kuracji należy pościel i bieliznę uprać w temperaturze ponad 55 stopni Celsjusza, dzięki temu wszy lub gnidy, które „ukryły” się w niej, zginą i nie będziemy musieli się obawiać powrotu infekcji. Pozostałe przedmioty, takie, jak szczotki i grzebienie, należy przez co najmniej 5 minut gotować. Przedmioty, których nie można gotować lub prać (np. pluszowe zabawki, koce), trzeba szczelnie zamknąć w foliowych torebkach i zostawić je przez 12-14 dni (okres wylęgania się gnid – dorosłe wszy giną po kilku dniach bez dostępu do żywiciela). Miejsca, które mogłyby stanowić kryjówkę dla owadów, np. kanapy, materace, meble tapicerowane, trzeba bardzo starannie odkurzyć.

Dodatkowo warto wiedzieć, że:Wesz głowowa nie potrafi przeżyć bez swojego żywiciela - człowieka, dlatego też odkażanie domu lub mieszkania nie jest konieczne,

Dodatkowo warto wiedzieć, że:
• Wesz głowowa nie potrafi przeżyć bez swojego żywiciela - człowieka, dlatego też odkażanie domu lub mieszkania nie jest konieczne,
• Wesz głowowa nie bytuje na zwierzętach domowych (pies, kot), dlatego nie trzeba przeglądać sierści zwierząt w obawie, że mogą być przyczyną zakażenia,
• Wszy nie skaczą i nie pływają i dlatego do zakażenia może dojść jedynie przez bezpośredni kontakt głowy z głową,
• Problem dotyczy w równym stopniu chłopców i dziewczynek. Wiadomo, jednak, że dzieci z dłuższymi włosami łatwiej mogą zostać zainfekowane,
• Należy sprawdzać głowę dziecka raz na 2 tygodnie oraz po każdym powrocie dziecka z wakacji lub wycieczek szkolnych.