Eksperci z ośrodka ATR w Kioto usypiali ochotników i rejestrowali aktywność ich mózgów za pomocą czynnościowego rezonansu magnetycznego. Potem badani budzili się i opowiadali co im się śniło. Jednocześnie program komputerowy porównywał aktywność mózgu z obrazami, o których opowiadali ochotnicy. Po kilkuset takich próbach system nabrał wprawy i role odwrócono: komputer przewidywał, co śniło się badanym, a ci, zbudzeni mogli potwierdzić, czy maszyna się pomyliła czy nie.

Reklama

Współautor pracy Yuki Kamitani mówi, że ten nowy system to nie tylko zabawka: - Ta metoda może nam pomóc w bezbłędnej analizie tzw. spontanicznej aktywności komórek mózgowych. Naukowcy dodają, że ich maszyna nie jest bezbłędna. Myli się w czterech przypadkach na dziesięć, ale i tak jest to najdokładniejszy taki system w historii medycyny.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Trwa ładowanie wpisu