Najpoważniejsze zagrożenie może wystąpić u tych dzieci, które w chwili wycieku radioaktywnego były noworodkami. W tym przypadku ryzyko, w porównaniu do reszty populacji, jest wyższe od czterech do siedmiu procent i dotyczy tylko niektórych rodzajów raka, na przykład białaczki czy raka piersi. Największe niebezpieczeństwo wiąże się z nowotworami tarczycy u dziewczynek, tu prawdopodobieństwo jest większe o 70%. Ci, którzy mieszkali poza rejonem Fukuszimy nie będą częściej niż inni chorować na raka - podkreśla WHO. W elektrowni doszło do awarii i wycieku radioaktywnego po trzęsieniu ziemi i fali tsunami, dwa lata temu.

Reklama