Profesor Bartosz Łoza z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego podkreśla, że ciężka choroba powstaje, gdy zaburzenia trwają tygodniami a nawet latami. Początkowo wszyscy staramy się zapomnieć, odgonić od siebie smutki, zły nastrój i ta strategia jest dobra - mówi - ale istotą i warunkiem rozpoznania depresji klinicznej jest to, że zaburzenia trwają długo.

Reklama

Profesor Łoza mówi, że chorzy często nie chcą sobie uświadomić, że mają chorobę psychiczną, a otoczenie szuka wymówek dla objawów choroby. Te wszystkie podawane przyczyny: problemy w rodzinie, problemy w pracy one są tylko kapiszonem, który odpala płomień, ale choroba ma swoją wewnętrzną dynamikę i jest niezależna - dodaje Bartosz Łoza.

Na depresję cierpi 10 procent społeczeństwa, najwięcej między 18 a 44 rokiem życia.

W najbliższą środę z okazji Dnia Walki z Depresją, w Warszawie, w Hotelu Merkury odbędą się wykłady i porady specjalistów.