Reuters pisze, że należący do grupy koronawirusów zarazek wykryto w organizmie 49-letniego mężczyzny z Kataru, który odwiedził niedawno Arabię Saudyjską, gdzie wcześniej zmarła osoba, u której znaleziono niemal identycznego wirusa.

Obywatel Kataru, hospitalizowany na terenie Wielkiej Brytanii, jest w stanie ciężkim.

Reklama

Według WHO do środy nie pojawiły się nowe informacje o zachorowaniach wywołanych przez nowy wirus, jednak konieczne jest dalsze monitorowanie sytuacji. - Poczyniliśmy przygotowania na wypadek, gdyby zachowanie wirusa uległo zmianie - powiedział rzecznik WHO Gregory Hartl.

WHO współpracuje z władzami Arabii Saudyjskiej w celu podjęcia środków zaradczych przed pielgrzymką do Mekki w przyszłym miesiącu, kiedy miliony muzułmanów odwiedzą święte miejsce, a następnie powrócą do swoich krajów.

Wykryty obecnie nowy wirus pochodzi z tej samej rodziny co SARS. Pierwsze przypadki SARS-u miały miejsce w Chinach w 2002 roku. Zakażenie szybko się rozprzestrzeniło na inne kraje. Jak podał Reuters, na zespół ostrej niewydolności oddechowej zachorowało dotychczas 8 tys. osób na świecie, z których 800 zmarło.

Reklama

Pomimo tego, że nowy wirus znacznie różni się od SARS-u, to WHO ze względu na dotychczasowe dwa poważne przypadki zaangażował się w badania nad nim. Nie ustalono dotychczas, czy zarazek przenosi się z człowieka na człowieka.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Trwa ładowanie wpisu