Lek o nazwie imatinib opracowali specjaliści Instytutu. Jest on w tracie rejestracji w całej Unii Europejskiej i będzie wytwarzany przez dwie polskie firmy farmaceutyczne - powiedział dziennikarzowi PAP Krzysztof Sołtysiak, zastępca dyr. ds. produkcji doświadczalnej ośrodka. Środek zostanie wprowadzony do lecznictwa najprawdopodobniej w pierwszym kwartale 2013 r., po zakończeniu procedur rejestracyjnych. Ma być aż dziesięciokrotnie tańszy niż jego oryginalny odpowiednik.

Reklama

Generyk, czyli lek odwórczy imatinibu, wytwarzany dotąd wyłącznie przez koncern farmaceutyczny Novartis, jest jednym z największych osiągnięć Instytutu Farmaceutycznego. Janusz Obukowicz, dyr. placówki, liczy na to, że będzie on wytwarzany w dużej skali. Maże stanowić około 30 proc. runku europejskiego. Instytut będzie wytwarzał substancje czynną tego środka. W postaci leku będą ja produkowały firmy farmaceutyczne.

IF wytwarza już farmaceutyk, który zdobył duże uznane za granica jako preparat odtwórczy. Jest to takalcitol stosowany w leczeniu łuszczycy. Wytwarzana w ośrodku jego substancja czynna jest tak dobrej jakości, wyróżnia się wysoką czystością chemiczną i stereochemiczną, że produkowanyw oparciu o nią lek z powodzeniem jest sprzedawany w Unii.

Został nawet zarejestrowany w Japonii, gdzie substancja ta została wynaleziona i wprowadzona do lecznictwa. Korzystna ekonomika jej wytarzania pozwala na skuteczne konkurowanie z koncernem japońskim produkującym te substancję - twierdzi dyr. Obukowicz.

Reklama

W IF powstały również substancje czynne olanzapiny, leku przeciwpsychotycznego (stosowanego w leczeniu psychoz i schizofrenii), oraz klopidogrel, środek uznany za złoty standard w zapobieganiu incydentom sercowo-naczyniowym u chorych po angioplastyce naczyń wieńcowych (obydwa środki wytwarzane są przez polską firmę Adamed.). Od 2011 r. wytwarzany jest środek na jaskrę o nazwie latanoprost.

Kolejnym generycznym hitem Instytutu może być ezetymib, lek obniżający poziom cholesterolu we krwi jaki pochodzi z pożywienia lub jest syntetyzowany w organizmie. Został on skierowany do rejestracji.

Przygotowujemy się do opracowania technologii produkcji leków, których ochrona patentowa wygasa w 2014 r. oraz w latach następnych. Żyjemy projektami i badaniami, które będą realizowane po 2020 r. - twierdzi dyr. Obukowicz. Podobnie było z imatinibem - pierwsza dokumentacja tego leku powstała już w 2004 r.

Reklama

Badacze Instytutu pracują nad 20 farmaceutykami. Są w wśród leki stosowane w okulistyce (w leczeniu alergicznego zapalenia spojówek oraz stanów zapalnych oka o podłożu alergicznym) oraz o kluczowym znaczeniu w terapii miażdżycy, miażdżycy zarostowej tętnic, nadciśnienia płucnego, zakrzepicy i niewydolności serca.

Prowadzone są także badania nad tabletkami o modyfikowanym uwalnianiu - powiedział PAP prof. Andrzej Kutner, zastępca dyr. ds. naukowych. Zawierają one substancje pomocnicze zmieniające szybkość, miejsce i czas uwalniania substancji czynnej.

Według dyr. Obukowicza, w farmakoterapii coraz bardziej liczą się leki, które nie tylko ratują życie, ale również są stosowane zgodnie z potrzebami pacjenta. Są wygodniejsze w użyciu, np. zażywa się je tylko raz, a nie 3-4 razy dziennie. Dzięki temu są chętniej stosowane, a to poprawia skuteczność leczenia.

Dodał, że opracowanie generyku nie polega jedynie na jego odtworzeniu. Patentami chronione są nie tylko nowe substancje, półprodukty i metody ich syntezy, ale także postacie leków. Preparat odtwórczy musi spełnić nowe wymogi jakości jakich nie było w chwili wprowadzenia oryginalnego produktu na rynek.

Trwa ładowanie wpisu