Co prawda skuteczność akupunktury w zwalczaniu stresu została udowodniona w badaniu na szczurach, naukowcy z Georgetown University Medical Center (GUMC) przekonują, że te wyniki można z powodzeniem odnieść do świata ludzi. Na łamach "Experimental Biology and Medicine" dowodzą, że pod wpływem akupunktury obniża się poziom neuroprzekaźnika (neuropeptydu Y - NPY), który bierze udział w odpowiedzi organizmu na stres.

Reklama

Podczas eksperymenty szczury były poddawane elektroakupunkturze (przez igłę przechodzą bezbolesne bodźce elektryczne). Zabieg wykonywany był na punkcie ST 36 zlokalizowanym poniżej kolana - stymulacja tego miejsca pomaga zwalczyć m.in. stres. Szczury miały podwyższony poziom stresu, gdyż przez godzinę dziennie były poddawane niskiej temperaturze.

Okazało się, że szczury poddawane akupunkturze miały poziom neuropeptydu Y w normie, podczas gdy gryzonie, które nie miały w ogóle akupunktury lub otrzymywały akupunkturę placebo nadal miały wysokie stężenie NPY.

Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Co istotne, po zakończeniu zabiegów, szczury poddawane akupunkturze nadal miały poziom NPY w normie, mimo że miały do czynienia z czynnikiem stresogennym. To pozwala wysnuć tezę, że akupunktura może chronić przed negatywnym wpływem stresu.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu